Brak wiary i pewnośći

Cześć pisze ten temat ponieważ mam problem, z pewnością siebie przełamaniem mojej nieśmiałości , jestem tak wstydliwy ze ciężko mi się zapoznawać z osobami głownie chodzi o dziewczyny zazdroszczę kolegom że oni są tak wyluzowani a ja nie potrafię i spinam się dodam że mam 23 lata i nie mam wielu znajomych . Jeśli ktoś ma jakiś pomysł ,radę chętnie posłucham z góry dziękuje za pomoc

Cześć

Moge z czystym sumieniem powiedzieć,że Cie rozumiem ponieważ miałam dokładnie to samo.Byłam wstydliwa,nieśmiała a kiedy z kims rozmawialam potrafilam wybuchać placzem co było powodowane przez stres,tak mysle.Ale nie chodzi tutaj o mnie.

Nieśmiałość,a raczej śmiałość chyba trzeba wyćwiczyć,wiesz? Tutaj chodzi o to,żebyś sie przełamał.Kiedy z kims rozmawiasz nie mysl o tym,ze sie stresujesz albo powiesz cos niestosownego - mysl o tym,o czym rozmawiasz z ta osoba,nie mysl o stresie bo jeszcze bardziej bedziesz sie stresowal Wink

Podtrzymuj jakos rozmowe,to cos da z pewnością Wink

A tak nawiasem mowiac to dziewczyny inaczej patrzą na nieśmiałych i wstydliwych chłopców,jeśli wiesz o co mi chodzi Wink

Pozdrawiam Cie serdecznie i nie martw sie,tylko do dzieła! Wink