POMOCY !!!! ON NIE MOŻE U MNIE SPAĆ !!!!!

Witam wszystkich. Mam problem. Jestem zaręczona z chłopakiem od niecałego roku. Jesteśmy ze soba juz 5 lat a znamy się 7. Moi rodzice są bardzo rygorystyczni. Bardzo lubia mojego chłopaka ale jest jeden problem. Narazie nie możemy zamieszkac razem. Ja studiuję itd. Problem w tym, że moi rodzice pozwalają mi u niego nocowac tzn. wiedzą, że z nim śpię itd. ale mimo to kiedy pytam mamę czy on może zostać na noc, oburza sie i stanowczo zapowiada, ze nie !!! Co ja mam zrobić ? Jak nakłonić rodziców, żeby w końcu pozwalali mu spać u nas ??? Co to za różnica czy śpimy u niego czy w domu u nas ?? Jak rozwiązac tą chora sytuacje ????

Przede wszystkim wg mnie powinnaś mimo wszystko uszanować ich zasady, jeśli rozmowa z Nimi - rzeczowa, spokojna i poparta rozsądnymi argumentami - nie przyniosła efektów. Skoro zamierzacie ze swoim narzeczonym wziąść ślub i tworzyc razem przyszłość to rpzecież tylko kwestia czasu jest, gdzy będziecie spać obok siebie na bierząco. Wink

A poza tym...skoro to bez różnicy, gdzie z nim śpisz - to dlaczego tak oburzasz się na zasady rodziców? A moze masz jakiś nietolerancyjnych sąsiadów i ich opini oraz plotek na Wasz temat obawia się mama? pomyśl o tym...