problem z moja dziewczyną

Sprawa wygląda tak:
Dzisiaj dostałem smsa z bramki internetowej,że ktoś widział moją dziewczynę na bilardzie z innym.Na początku myślę sobie"nic sie nie stało.przeciez rownie dobrze ja moge z kims isc na bilard i wiem,ze to nic nie znaczy".Sytuacja sie zmienila gdy napisalem do niej smsa(byla na uczelni).Zapytalem wprost czy byla z kims na bilardzie bo dostalem dziwnego smsa,ze ktos ja widzial.Ona zapytala co za numer ja napisal.Ja odpowiedzialem,ze z bramki.nie odpisywala.Bylem pewiem,ze niczego nie ukrywa,ale jakas czastka mnie pragnela dowodu.POsunalem sie do wielkiego okropienstwa.Sprawdzilem jej poczte gg i nk.Okazalo sie ze byla tam z gosciem,ktory ja podrywa juz okolo 2 lat.Ja to wiem.Ona to wie,ale jakos o nim nie mowimy,bo nie ma takiej potrzeby.Dlugo nie odpisywala(sprawdzilem w planie zajec i akurat miala okienko)wiec zadzwonilem.Zapytalem jeszcze raz czy tam byla.Ona mowi pewnym glosem,ze nie.Ja powiedzialem,ze sprawdzilem poczte i wiem,ze byla.Ona zaczela m,nie przepraszac.Twierdzi,ze tylko grali w bilard itp.Nawet na gg ma napisane jak ten gość jej napisal,że nie dostał buziaka po wygranym pojedynku.Chce wierzyc,ze nic sie nie stalo i chyba mi sie to udaje.Ale mimo wszystko mnie oklamala.Ludzie kłamią,gdy mają coś do ukrycia .Pisze,ze mnie kocha.Ja jej wierze,że nic miedzy nimi nie bylo,ale czy mam zapomnieć o kłamstwie i całym zajściu?

Przykro mi to stwierdzić, ale twoja dziewczyna jest dziwna. jeśli bardzo chcesz spotykac się z istota która będzie cię okłamywać, a nawet jeśli nie, to i tak będziesz pamiętać i podejrzewac caly czas. Wydaje mi się, że powinienes traktowac Ją trochę z dystansem. Nie powierzaj Jej całego swojego życia, traktuj to na luzie...to ciężkie, musisz to przetrwać...naprawde, nie zalamuj sie. Może postaraj się o niej myśleć inaczej...nie myśl, że ona jest święta!Sprawdzaj Ją i się przekonasz...ale pamiętaj to juz nie to samo.Zastanow sie jak mozna tyle oklamywac kogos?!I nie martw sie, widocznie nie zasluuje na Ciebie...

JAK BĘDZIESZ PEWNY ŻE ONA SIĘ PUSZCZA TO ZNISZCZ DZ...KĘ

ALE z drugiej trony, też jesteś nienormalny, gdyż nie masz zadnego parawa do sprawdzania czyjejś poczty, bo nie jest twoja.

Pamiętaj takze ze nadszedl czas swiat wiec postaraj sie przebaczyc jej !! I korzystaj póki daje!

Pozdrawiamy, M,M,R,A

" JAK BĘDZIESZ PEWNY ŻE ONA SIĘ PUSZCZA TO ZNISZCZ DZ...KĘ "
" Pamiętaj takze ze nadszedl czas swiat wiec postaraj sie przebaczyc jej !! I korzystaj póki daje! "

Koleżanko, moja opinia o tego typu "tekstach" w poradach jest jedna - Jest to coś żałosnego, doceniam że chcesz pomóc, ale na pewno nie zrobisz to takimi słowami jak " zniszcz dziwkę " czy " korzystaj póki daje ". Pozdrawiam

Co do sedna sprawy, Bartku, napewno należy Cie zganić za to, że wykorzystałeś dostęp do danych PRYWATNYCH. spróbować ponownie jej zaufać. Przede wszystkim nie może sie z nim spotykać, bo po jego wypowiedzi na gg widać, że chce ją zdobyć, lub poderwać. Sądze że przez to co zrobiła ona, oraz Ty, ciężko będzie odzyskać wam do Siebie pełne zaufanie, mimo wszystko życzę jak najlepiej Smile

Pozdrawiam