Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:20, 08 Mar 2013 Temat postu: Sprawa. |
|
Sytuacja prosta na pierwszy rzut oka niestety;)
A więc od razu zaznaczam,że nie jestem jakąś osamotnioną wariatką, która porlbemy rozwiązuje przez Internet ale potrzebuje właśnie rady kogoś zupełnie obcego i obiektywnego. Stąd zapytanie.
Mam przyjaciela , którego znam od 2 lat, przez ostatni rok bardzo się zaprzyjaźniliśmy tzn od znajomości studenckiej aż do przyjaźni, przez cały ten czas miałam chłopaka, z którym się rozstałam miesiąc temu( on nie był powodem rozstania) . OD momentu kiedy rozstałam się z tamtym9 dodam, że oboje się znają i lubią ,p rzynajmniej oficjalnie) mój przyjaciel, choć teraz to już nie wiem przestał ze mną rozmawiać. Normalnei rozmawialiśmy praktycznie codziennie, z jego stronu mniej więcej od roku wiem o tym,że nie byłą to jedynie przyjaźń, na początku nie chciałam w to uwierzyc i bagatelizowałam to jednak po kilku dwuzancznych tesktach , sytuacjach , gestach wiem ,że mu się podobam. Najgorsze jest to,że od kiedy on przestał ze mną gadać zdałam sobię sprae i zrozumiałam , jak bardzo za nim tęsknie i brakuje mi go tak po ludzku i zalezy mi na nim , nie chce tracić kogoś dobrego, fajnego i pozytywnego w moim życiu. Skąd ta zmiana, nagła i moim zdaniem bezsensowana, jakieś pomysły?
Post został pochwalony 0 razy
|
|