|
nicole144
|
|
Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:54, 25 Cze 2011 Temat postu: zakochana w przyjacielu |
|
witam, piszę ponieważ mam poważny problem chociaż pewnie dla wielu może okazać się banalny. mianowicie jestem już od ponad roku zakochana w swoim przyjacielu.
poznaliśmy się rok temu jakoś przed wakacjami od początku dobrze się dogadywaliśmy,momentami zachowywaliśmy się jak para ale obydwoje podświadomie wiedzieliśmy że to jest po prostu koleżeńska relacja. z czasem zaczęła się zmieniać, wszystko było niemal idealne do momentu aż wyjechałam za granice do pracy na dwa miesiące. przez pierwszy miesiąc pisaliśmy ze sobą codziennie jakbyśmy byli w związku,jak przyjechałam okazało się że on spotyka się z inna dziewczyną.
cierpiałam ale udawałam dalej że jest dla mnie tylko kolegą. aż do pewnego październikowego wieczoru kiedy to oboje wypiliśmy za dużo i po prostu całowaliśmy się mimo, że on zaczynał już poważnie krecić z tą drugą. potem związał się z nia i był dla mnie bardzo chamski, ale wychodziliśmy razem gdyż mamy wspólnych znajomych, jesteśmy z tej samej paczki.
On jest z nią od stycznia ale ost, z miesiąc temu pogadaliśmy sobie szczerze i znów się całowaliśmy.myślałam ze tego żaluje twierdził że nie. teraz znów jest dla mnie taki jak kiedyś, rozmawia ze mną normalnie nie obraża itp. może dlatego że ost nie układa mu się w związku. proszę Was o obiektywną ocenę czy mam na niego czekać czy po prostu sobie darować?co mam robić? co myślicie o jego zachowaniu do mojej osoby?
naprawdę zależy mi na opini ponieważ nie mam z kim pogadać a ciężko mi z tym wszystkim...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
...xxx...
|
|
Bywalec
Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:39, 17 Sie 2011 Temat postu: |
|
Wiem, że ten temat założony był dość dawno.
Co do zachowania Twojego przyjaciela- po prostu był rozdarty, a ludzie częściej widzą winę w innych osobach niż w sobie i myślę, że uważał, że to Twoja wina. Przez Ciebie (według niego) nie mógł być dobrym partnerem swojej dziewczyny, nie mógł być z nią szczery i być może dlatego był dla Ciebie taki chamski (żeby Ciebie ukarać), a poza tym się bał, że będziesz mogła- możesz zniszczyć jego związek (to moja osobista opinia)
Proszę napisz jak wygląda teraźniejsza sytuacja, może będę mogła pomóc.
Nie odpowiedziałam na resztę pytań ponieważ mogą być już nieaktualne.
Pozdrowienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
nicole144
|
|
Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:47, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
teraźniejsza sytuacja wygląda tak, że się nawzajem unikamy. mimo że jesteśmy z tej samej paczki to nie wychodzimy razem, inni moi znajomi troche się ode mnie oddalili bo wolą wychodzić z nim, a nie chcą żebysmy się razem widzieli bo sami widzą jak on mnie traktuje( jest chamski, czepia sie każdego zdania itp) najgorsze jest to, że ja nie stwarzam mu powodow do tego zeby sie tak zachowywal bo zaczełam go ignorowac,w ogole z nim nie rozmawiac.
rozstał sie ze swoja dziewczyną ale zaczął spotykac sie z jej najlepsza kolezanka i moze nie chce żebym znow wplątywała sie w jego relacje damsko meskie i nie byla dla niego problemem, nie wiem. jest mi troche przykro bo dalej cos do niego czuje i kompletnie nie rozumiem jego zachowania...
mam nadzieje że uzyskam tu jakąkolwiek pomoc.
z góry dziękuje za odp i zainteresowanie się.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
...xxx...
|
|
Bywalec
Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:57, 09 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Nie znam Twojego przyjaciela, ale po tym co napisałaś uważam, że problem jest tylko w nim. Chyba powinnaś spróbować dać sobie z nim spokój. On... to co on robi... jego postępowanie jest nie w porządku, już nawet nie chodzi o relacje między Tobą a nim, tylko o to, jak on mógł zerwać z tą dziewczyną dla jej przyjaciółki. Niestety nie mogę Ci nic więcej doradzić, chyba przeszkadzają mi w tym moje uprzedzenia- nienawidzę... brzydzę się takimi facetami. Przepraszam jeśli to Ciebie uraziło i jeśli sprawa wygląda inaczej niż mi się wydała to napisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
nicole144
|
|
Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:13, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
nie uraziłaś mnie, taka jest po prostu prawda.. dziękuje Ci za zainteresowanie się moim problemem. postanowiłam wymazać go ze swojego życia i zacząć je od nowa bo przez tą sytuacje stoje tylko w miejscu zamiast iść dalej.
dziękuje i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
...xxx...
|
|
Bywalec
Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:45, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12 Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|