Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:41, 07 Lut 2012 Temat postu: Witam |
|
WITAM.
Mam pewien problem.Mam 15 lat i chodzę z 21-letnim chlopakiem jesteśmy juz dlugo ze soba i nagle dzisiaj moi rodzice mowią mi, ze byl w dzis w domu kurator. Powiedzial, ze w mijej sprawie (zaniedbanie dziecka przez rodzicow).Nie jestem pewna czy moi rodzice nie klamia kiedys byla podobna sytuacja zebym sie juz wiecej nie spotykal z moim chlopakiem a teraz? nagle podobna afera...Rodzice lubia mojego chlopaka bardzo mi pomaga w nauce, w domu, w sprawach rodzinnych idt nie jest z tych typów dwdziestolatkow z dzisiejsszych czasow...jestesmy razem dlugo i moge stwierdzic, ze nie ma juz takich chlopakow jak on.Wracajac do tematu ta pani kurator byla u mnie i ogladala mieszkanie mam dobre warunki w koncu jestem normalna dziewczyna a nie jakas patologia.Mowila jezeli moja mama chce wiedziec wiecej zeby jutro przyszla do sadu, bo po prostu nie zdazyla przeczytac akt...
Jezeli chodzilo by o mnie i mojego chlopaka to by powiedziala, ze "jestem nieletnia i chodze z pelnoletnim chlopakiem", a powiedziala, ze "o zaniedbanie dziecka przez rodzicow" moze powiedzial tak dlatego, ze nie miala wgladu do akt czy ze nie chodzi po prostu o moj zwiazek....
Ale rownie dobrze moi rodzice klamia...lecz mam powiedzial jak jej nie wierz to moge isc z nia jutro do sadu bo on jutro idzie sie dowiedziec co i jak w tej sprawie...
Czy mogli by panstwo jakos pomoc?
Bo niestety nie znam sie w tych sprawach...
Z góry dziekuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|