zaburzenia odżywiania?

Heej.
Mam problem z "prawidłowym" odżywianiem..
Od kwietnia zaczęłam się odchudzać, tak delikatnie, przeszłam na wegetarianizm, przyszły wakacje i schudłam więcej niż chciałam i tak zawróciło mi to w głowie, że zaczęłam jeszcze intensywniej się odchudzać. Z początku było 1500 kalorii, później ok 1200, zaczęłam eliminować z jadłospisu coraz więcej produktów, smażonego nie, chleba nie ( i tak jadłam tylko razowy), owoce rzadko, napoje z kaloriami nie, chipsy nie, ser żółty nie itd, jeszcze później gdy było blisko 1000 kalorii było to dla mnie za dużo, potem 800, 700 i tak dalej, starałam się nie liczyć. Któregoś dnia przeliczyłam ile zjadłam i wyszło 566 kalorii i oczywiście się zezłościłam. Chłopak ciągle każe mi przytyć, ale ja nie chce i od jakiegoś czasu waga utrzymuje mi się w miejscu, bo gdy jest ze mną chłopak wmusza we mnie jedzenie więc ja na drugi dzień nie jem NIC żeby to zrekompensować sobie a teraz doszło już do tego, że sama czasem rzucę się na jedzenie jak nikogo nie ma akurat w domu, jem wtedy bardzo dużo, z początku był po tym syrop przeczyszczający a teraz znowu głodówki, zdarza się to coraz częściej. Czas obżarstwa, jeśli nawet jest to w południe to tłumacze sobie: dobra do końca dnia nic już nie jem i jutro też nic... Ale to jest trochę już męczące... Doradźcie coś, będę wdzięczna;)

Bardzo niezdrowo. Musisz starać się jeść w małych ilościach, ale częste posiłki. Można mieć ładną sylwetkę, ale nie trzeba się przy tym głodzić. Jeżeli będziesz miała nadal takie problemy to proponuję udać się do lekarza. A na razie staraj się więcej zjeść i po prostu zacznij się ruszać - nie patrz tak na odchudzanie. Najważniejszy jest ruch. W ten sposób spalisz bardzo dużo kalorii, a możesz być normalnie odżywiona. Jak będziesz miała problemy z tkanką tłuszczową to sięgnij ewentualnie po jakiś suplement, np. l'karnityna jest bardzo dobra. A jak czujesz się ociężała po jedzeniu, to staraj się brać [link widoczny dla zalogowanych] - w aptece jest dużo preparatów, które go zawierają. Przestań się tak zamartwiać dietą i po prostu jedz normalnie, nie myśl o odchudzaniu.