Nigdy nie pomyślalabym że mnie spotkają takie problemy..

Od czego by tu zacząc.. zacznijmy od poczatku.
W gimnazjum mialam swoje kumpele.. bylo fajnie.
W liceum wrazz przyjacioła i paroma innymi trzymalysmy sie razem..
Studia.. dwie kumpele zapoznane i jest spoko..
moj problem jest taki..
nie potrafie rozmawiac.. gdy ide z kims idzie o wiele latwiej.. bo nie potrzebny jest kontakt wzrokowy a jedynie tego namiastka.. gdy przychodzi sytuacja ze stoje naprzeciwko kogos.. lub co gorsza( jak np w pracy z szefem) strasznie sie stresuje, denerwuje, nie wiem gdzie dac rece, krece sie mam na twarzy czerwone wypieki spowodowane nerwami, gdy mam cos powiedziec od razu burak na twarzy maxymalny nie potrafie patrrzec przez dluzszy moment w oczy, straszniue mnie to zawstydza i paraliżuje.. nie mowie tu o sytuacji z moimi 3 najl przyj ale bardzo bardzo czesto tak mam z obcymi badz zwyklymi znajomymi..
to mnie paralizuje.. bardzo boje sie ze wtedy powiem cos głupiego.. zazwyczaj mowie.. czasem niewiem co mowic.. jest tragicznie.. bardzo czesto ontakt z ludzmi jest dla mnie powodem do stresu..
Nikt nigdy by pewnie nie pomyslal ze to co teraz pisze jest w mojej glowie.. wsrod znajomych uchodze za dosc zwyczajnądziewczyne.. nie jakąs max odwazną ale i nie wstydliwą.
Dochodzio juz do tego, ze czasem ide na bro by nabrac odwagi co naprawde mi pomaga.. ale to pierwszy krok do alkoholizmu..

nie wiem co robic z sobą.. modle sie o sile psychiczną i zmiane charakteru walcze z sobą kazdego dnia ale nic nie pomaga i nie zmienia sytuacji..
ciezko mi.. Crying or Very sad

Hmm.. myślę, ze sama nie poradzisz sobie z tym problemem.
Nie wiem czy w Twojej miejscowosci mozna znalezc jakies poradnie, ale tam z pewnosci ktos Ci pomoze. Organizowane są specjalne terapie, na których 'walczy się' z takimi problemy.
Może czas o tym pomyslec? Smile

wstydze sie;/ głupio mi i juz;/ no ale moze z czasem do wizyty sie przekonam
a poki co jakies rady czy neiwiem.. jak Wy radzicie sobie z sytuacjami ktore dla mnie sa stresorem?;>

Ale przeciez nie masz się czego wstydzić. Wiele osób ma taki problemy.
To chyba zależy od nastawienia. no i na pewno od pewności siebie.
Podobno kobiecie dodaje pewnosci siebie strój Wink

albo jaka zmiana. Kiedy bedziesz czula, ze dobrze wyglądasz itd. to na pewno wpłynie na Twoją pewnosc siebie.
Wszystko można osiągnąc malymi krokami. Np. porozmawiaj z ludźmi na ulicy, pod pretekstem jakiejś ankiety. Najpierw z koleżanką, a potem sama. Pewnie pomyslisz, ze to głupi pomysł, ale nawet nie wiesz, jak to Ci pomoze.

Nastawienie jest najwazniejsze Smile

.
Poczuj sie pewnie siebie . Prawdopodobnie podczas rozmowy odczuwasz ze wszystko co powiesz bedzie moglo byc wykorzystane przeciwko tobie .Poczuj się, że to ty masz władze nad kimś , że to ty jestes najwazniejsza . Wg mnie to pomaga ;]

Pochwalam kochanie słowa powyżej Smile

Masz problem? Weź pod pachę przyjaciółkę idziecie do sklepu z ubraniami , kosmetykami i pokaz jaka z Cb piękna odważna dziewczyna Smile

Za żadne skarby nie sięgaj po używki ... nie pomoże Ci to, a tylko pogłębi problem.