Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Ryszard36
Dołączył: 10 Lis 2016 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5	Wysłany: Czw 2:36, 10 Lis 2016    Temat postu: Poczucie winy.   Cześć, Piszę tu, gdyż od kiedy to się stało nie mogę po prostu normalnie funkcjonować. Rano zaparkowałem samochód i odszedłem. Wróciłem po kilku godzinach i wyjechałem... bojąc się żeby nie zawadzic o samochód stojący za mną. Miałem nadzieję i gdy wwyjechałem żyłem z myślą ze wszystko poszło w porządku. Gdy wróciłem do domu z ciekawości spojrzałem na tył samochodu i... znalazłem wgniecenia. Obszedły mnie dreszcze nie wwiedziałem co robić. Mam prawko od niedawna to pierwszy taki przypadek. Przez resztę dnia nie mogłem funkcjonować, nie mogłem się na niczym skupić. Mama ppróbowała mi wmówić, że te zarysowania już były (samochód nie jest mój). Ja także żadnego dźwięku kolizji nie słyszałem. Caly dzień czytałem o tym co czeka ludzi którzy uciekali z miejsca zdarzenia to nie było jednak moim celem, nie wiedziałem. Jestem gotów ponieść konsekwencje, jednak boję się tam wracać, spojrzeć temu człowiekowi w oczy bo wiem, że będzie zdenereowany i być może nie będzie chciał pójść na ugodę dlatego, że ''''uciekam'' od odpowiedzialności. Jestem niemal pewny, że to zrobiłem, nie mogę z tym żyć. Piszę tego posta w chwili gdy nie mogę spać mam dreszcze i nie wiem czy nie będzie czekać na mnie jutro policja. Boję się wsiąść do samochodu, boję się pójść do szkoły bo właściciel tamtego auta jest najprawdopodobniej z tej samej szkoły i najpewniej zapamiętał mój samochód... Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Ryszard36 dnia Czw 2:38, 10 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry