|
|
AnUcHnA
|
|
Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:52, 02 Lis 2009 Temat postu: Smutna |
|
Witam.
Może to co napiszę wyda się Wam głupie, ale muszę gdzieś się wygadać. Rok temu zamieszkałam z chłopakiem bo dostałam pracę w tym samym zakładzie co on pracuje. Było cudownie. Byliśmy ze sobą cały czas bo byliśmy na jednej zmianie. To trwało 10 miesięcy. Potem mnie zwolnili ( kryzys) i znalazłam pracę gdzieindziej. Problem polega na tym, że tak się uzależniłam od obecności chłopaka, że teraz nie potrafię zaakceptować nowej pracy. Robię tam miesiąc i wciąż mam ochotę stamtąd uciec. Żle się tam czuję, pozatym mamy inne zmiany i teraz mniej się widzimy. Wiem, powinnam się cieszyć, że w dobie kryzysu znalazłam pracę, ale dla mnie to koszmar kiedy mam tam iść. Nie chcę się zwalniać bo po pierwsze nie jest tak żle w tym zakładzie, nie mam dobrego powod żeby uciec. A po drugie nie chcę zawieść chłopaka. Zwolnie się i co potem? Mieszkamy w małym mieście i nie łatwo tu o pracę. On już nie może słuchać jak się żalę, czasem mówi "to się zwolnij" ale dobrze wiem, że to już w nerwach mówi. Nie poradzę na to, że tak bardzo tęsknię i że mi sie tam nie podoba. Jestem beznadziejna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Terneas
|
|
Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:07, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
Czemu jesteś beznadziejna?? Jesteś zakochana po uszy ^^
Nie można sie winić za to, że sie potrzebuje czyjegoś towarzystwa
Jeśli on czuje to samo do Ciebie, możecie stworzyć idealną rodzine
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Terneas dnia Pią 14:09, 06 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12 Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|