Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

k140
Dołączył: 10 Sty 2014 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5	Wysłany: Pią 17:03, 10 Sty 2014    Temat postu: Żałuję pierwszego razu...   Witam wszystkich Od tamtego czasu minęło już prawie pół roku, ale nadal nie umiem sobie wybaczyc tego co zrobiłam Nakłonił mnie do tego przyjaciel, długo mnie namawiał aż w końcu się zgodziłam i stało się, w dodatku po alkoholu... Potem mnie po prostu olał, po kilku latach szczerej przyjaźni okazał się być najgorszą osobą jaką miałam "przyjemność" poznać. Skrzywdził mnie jak nikt inny. Do tego ciągle czasami do mnie wypisuje i prosi o to, żeby nikt się nigdy nie dowiedział. Jak dla mnie to już bezczelność. Wystarczające mam wyrzuty sumienia i żal do siebie, a jeszcze muszę wysłuchiwać jak to on nie jest niczemu winny, bo to ja się zgodziłam. W dodatku jestem bardzo uczuciową osobą, nie wiem jak mogło do tego dojść... Nie mam pojęcia co robić, jak sobie chociaż troszeczkę wybaczyć... Może ktoś ma podobny problem? Chętnie porozmawiam : ) Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry